Kampania antysądowa. Polemika.
Graficzna polemika z głównymi hasłami tej kampanii i treścią klipu telewizyjnego. Jak kampania szkalująca władze Polski (władzę sądowniczą) ma poprawić wizerunek naszego kraju - nie wiadomo.
falszywy_prosty_pasek z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 55
- Odpowiedz
Komentarze (55)
najlepsze
Pamiętacie jak jeszcze rok, półtora roku temu panowało w kraju raczej powszechne przekonanie (podsycane przez rządową propagandę), że nie ma żadnego zagrożenia dla demokracji, bo przecież jest wolność słowa, można protestować, a Trybunał Konstytucyjny to jakaś skorumpowana instytucja broniąca koryta.
Przy okazji sądów powoli zaczęło do niektórych docierać, że dzieje się coś złego, bo nie może być tak, że jedna partia przejmuje wszystko, ale wciąż jeszcze nie dotarło to do "zwykłych ludzi", którzy nie interesują się jakoś bardzo polityką, a do tego rząd planuje wielomilionowe kampanie mające uśpić tę część
@zapster: no ile ich było? :)
@Bialy88: aha...
Komentarz usunięty przez moderatora
Z roku na rok kumulują się kolejne sprawy-liczba wyroków jest mniejsza niż liczba spraw. W sądach jest jeden wielki burdel(ale to nie znaczy, że reformy PiS idą w dobrym kierunku).
@Herubin:
Mam jednak uwagi: co do p.3 - o bezkarności sędziowskiej (szczególnie sędziów funkcyjnych jak prezesi itp. lub sędziów sądów wyższej instancji) możemy poszukać w internecie; co do p.4 - jednym ze źródeł prawa w Polsce jest orzecznictwo sądowe (na szczeblu sądów najwyższej instancji w tym wykładnie prawa - każdy, kto uczył się przynajmniej zarysu prawodawstwa o tym wie), reszta
Te statystykę chyba poprawiają elektroniczne sądy i te postępowania co się "same robią".
Tu dwa lata, tu dwa tygodnie i średnia już jest dobra.