Nowa prezes Trybunału Konstytucyjnego ledwo zdała… egzamin sędziowski
Jest nadzieja dla kazdego nieuka. Wystarczy wiedzieć której partii być wiernym, i nawet ledwo zdane studia pozwolą na kierowanie profesorami. Narodowokatolicka prawicowa władza ceni sobie wierność, a nie kompetencje.
Ankiety-w-internecie z- #
- #
- #
- #
- 12
Komentarze (12)
najlepsze
Przeczytaj sobie opis i porównaj ze ścieżką jaką trzeba przejść żeby zostać powołanym na sędziego. Egzamin o którym mowa, nijak się ma do "ledwo zdanych studiów". Ten egzamin nie odbywał się w ramach 5 lat studiów prawa. Dlatego pozwoliłem sobie zakopać.
Ponadto ta pani była Sędzią Sądu Okręgowego, SSO też się nie zostaje zaraz po studiach, ani nawet zaraz po "egzaminie sędziowskim". Redachtór wiedział mniej więcej o czym pisze, zielonka
Wiem jaka jest ścieżka. Wiem, że egzamin jest trudny ale wśród aplikantów taka ocena to niestety wstyd. I nie pisz przypadkiem, że dostała taką o nie miała pleców. Miała czy nie tego nie wiem. Ale znam osoby po studiach zaocznych które egzamin sędziowski zdały na 4,5. Przyłębska sędzią SO została mimo negatywnej opini to też coś mówi. Nie sprawdzała się jako sędzia tak w SO jak i SR. I ma raczej
PIS nie jest prawicowy.