Niektóre flash moby są fajne, inne nie - ten zaliczę do pierwszej grupy. Tak naprawdę nikomu to nie szkodzi, kilka osób się zdziwi, ale w efekcie raczej wywoła uśmiech - i chyba o to chodzi.
A do tego w tym flashmobie widać ich "profesjonalizm" (na ile flashmob może być profesjonalny ;)). Chodzi o to, że po całej sprawie nie ma żadnego klaskania uczestników, podskoków, poklepywania się po plecach i komentowania. Jakby nigdy nic rozchodzili się nie patrząc nawet na siebie. Właśnie to mi się podoba.
Komentarze (29)
najlepsze
Jakby jeszcze coś takiego było przyczyną tego spóźnienia to bym ich rozpieprzył w mak, rozstrzelał, rzucił kilka granatów. W p$%!u pozabijał!