przez rok studiowałem we Wloszech (Triest) i powiem wam, że chociaż można tam pić doslownie WSZĘDZIE (moją ulubioną miejscówką byl głowny plac miasta, przy ratuszu i najważniejszych urzędach, możesz iść sobie po ulicy i popijać co tam chesz- nie ma problemu) to jest pełna kulturka.
tak jest w wielu krajach, ostatnio widziałem jak grupka młodych rozłożyła się z kocem, kartami i paroma puszkami piwa tuż przed wejściem na dworzec główny w Berlinie.
Pełna kulturka? Jasne, dla ludzi którzy umieją się kulturalnie napić i po alkoholu im nie odbija. Niestety są też tacy, których po paru piwach na ulicy nie chciałbym spotkać.
Komentarze (9)
najlepsze
naprawde chciałbym, żeby tak mogło być w Polsce.
Pełna kulturka? Jasne, dla ludzi którzy umieją się kulturalnie napić i po alkoholu im nie odbija. Niestety są też tacy, których po paru piwach na ulicy nie chciałbym spotkać.
A no właśnie NIGDZIE!!!! Najlepiej w domu lub w lokalu, ale dlaczego? Przecież jest ciepło i przyjemnie na dworze.
Autor tego tekstu napisał to z pewną ironią ale przecież to prawda ...
Straż
do roboty by się wzieli ;p
a tak na serio ciągłe represje za bzdury nikogo kultury nie nauczą, ale trzeba sobie jakos podbić statystykę.