Po prostu masz beznadziejnego chłopaka i generalizujesz, nie wszyscy faceci są tacy. Szczególnie nietrafione "godzinami gadają przez komórkę", zabrakło jeszcze tylko "godzinami stroją się przed wyjściem" ;)
skoro jesteś samotny to jest to dowód na to że kobiety same nie wiedzą czego chcą i jednak wolą wybrać tego nieczułego, brudnego,ostrego i lubiącego sport chama :-)
Piszę, będąc kobietą. Zdziwiło mnie, to co, piszą dziewczyny. Jakieś to płytkie i stereotypowe...:
1. "Mają inne plany weekendowe"
Nie wiadomo, jak to się dzieje, ale kiedy w majowy weekend masz wielką ochotę na romantyczny piknik we dwoje, gdzieś nad wodą lub w lesie - on zaplanuje np. remont roweru, malowanie garażu u kumpla albo mecz z przyjaciółmi. Ręce opadają! Musisz spróbować przeforsować własne plany..." - a czy autorka tekstu nie ma swoich planów na weekend? I facet, i kobieta mogą miec już coś zaplanowane. Wyybacz, ale jeśli ja planuje coś sobie wczesniej i obiecam komus coś zrobić, to zastanwów się, czy w ostatniej chwili zawsze wszystko rzucasz i pędzisz na romantyczny piknik na trawie?
7. Dla komputera zrobią wszystko - dla nas już niekoniecznie! - naprawde? Oj dziewczyny, chyba macie kiepskich facetów...
No właśnie, już w grze widziałem gościa, który powiedział: "Idę, bo obiecałem żonie, że nie będę grał dłużej niż 1h dziennie". Pół serwera się wkurzyło, bo akurat graliśmy 4v4, a on był tam chyba najlepszym graczem (nie wliczając mnie ;P).
Dziewczyny traktują facetów jak chodzące niedoskonałości. Zastanawia mnie, czy naprawde chcą miec chodzace perfekcje.Według mnie wyszłoby połączenie metroseksualnego z pantoflarzem i babską plotkarą.
Wybaczcie, ja bym nie chciala, żeby moj facet byl taki.
Jeżeli jestem z Tobą od ponad pół roku i wreszcie przeszło mi przez gardło to straszne słowo na k oznaczające stan uczuciowy charakteryzujący się ciągłym rozmarzeniem, oraz naprzemiennymi napadami euforii i myśli samobójczych, to oznacza, że ja Cię naprawdę... że coś dla mnie znaczysz. Mam problemy z formułowaniem uczuć, boję się odrzucenia. Ja na prawdę nie widzę, że dajesz mi te wszystkie "delikatnie do zrozumienia". Dla mnie to wszystko zbyt delikatnie. Ale to, że Ci jeszcze tego nie powiedziałem, nie znaczy, że tego nie czuję.
Jak już wspomniałem w punkcie pierwszym - ja naprawdę nie zauważam znaczących spojrzeń, czy komunikatów w stylu: "wiesz, znów oparzyłam się podpalając gaz". Dla mnie będzie to sygnał, że coś nie tak z regulacją wypływu gazu, ewentualnie z Twoim zdolnościami manualnymi. Jeżeli marzysz o kuchence elektrycznej, żeby nie ślęczeć nad zupą, tylko nastawić zegarek i pooglądać sobie Twój ukochany serial o życiu biednej kucharki ślęczącej nad zupą, to błagam Cię, powiedz mi to! Przemyślimy wydatki, pomyślimy nad kuchenką.
Pisemko kierowane głównie do typiar "oh i ah" wożących się z łysymi "ziomkami" w butach puma ferrari i podwinietych pod dres bialych skarpetkach. Zgadzała by się fasynacja pecetem do głupkowatych gier i muzyki "umc umc", zamiast wykorzystywac go do pracy, brak pojecia o ortografii i domaganie się seksu, przeklinanie i daltonizm.
chciałeś powiedzieć "Co myślą kobiety o naszych nawykach" :-), widać że ten artykuł pisała kobieta, bo napisała "patrz punkt 9"(a gdzie do cholery numeracja :-), nie bede liczył od początku by sprawdzić jaki to punkt, jestem za leniwy by znowu cały tekst z góry na dół wzrokiem oglądać)
I co do godzinnych rozmów to muszę niestety przyznać, że to własnie kobiety ciągle spradzają swój telefon i godzinami gadają przez telefon :-). Faceci
Bzdurny tekst. Kobieta, kóra to pisała, musiała trafić na naprawdę nieciekawego mężczyznę. Zdziwił mnie podpunkt ze szminką. Chłopcy uwielbiają ją "scałowywać"? Za każdym razem jak mam jakiś błyszczyk/pomadkę na ustach, mój chłopak stanowczo odmawia pocałunków, mówiąc: "Kochanie, lepisz się".
Nie pamiętają dat imienin, urodzin ani żadnych innych rocznic... - Już w pierwszą "miesięcznicę" Waszego związku patrzysz na niego z nadzieją na jakąś, choćby maleńką uroczystość, słodką pieszczotę, pluszowego miśka - a tu nic! Zapomniał!!! O takiej ważnej, najważniejszej dla Ciebie dacie! Nie potrafi też zapamiętać daty Twoich imienin, a pamięta za to wyniki meczów II ligi z ubiegłego roku. Trzeba się więc pogodzić z tym, że pamięć chłopcy mają baaaardzo wybiórczą.
Daty pamiętam, nieprawda.
Robią błędy ortograficzne - Całe życie jest na bakier z ortografią, co sprawia, że w SMS-ie albo na walentynce napisze "Koham Cię, rzabko"... Ale kiepska ortografia chyba uczuć nie dyskwalifikuje?
novo, ale to jest po prostu nie śmieszne, powiela tylko kilka nudnych stereotypów.
Robią błędy ortograficzne Całe życie jest na bakier z ortografią, co sprawia, że w SMS-ie albo na walentynce napisze "Koham Cię, rzabko"... Ale kiepska ortografia chyba uczuć nie dyskwalifikuje?
Jak ktos wrzuci na wykop art np. "dlaczego komputer jest lepszy od kobiety?" tez zakopiesz jako informacje nieprawdziwa? Ludzie nie wszystko nalezy traktowac z pelna powaga.
Komentarze (38)
najlepsze
Jak spotkaliście się 30 lutego to możecie świętować cud, bo luty ma 28 dni (29 dni w latach przestępnych)
Exactly.
1. "Mają inne plany weekendowe"
Nie wiadomo, jak to się dzieje, ale kiedy w majowy weekend masz wielką ochotę na romantyczny piknik we dwoje, gdzieś nad wodą lub w lesie - on zaplanuje np. remont roweru, malowanie garażu u kumpla albo mecz z przyjaciółmi. Ręce opadają! Musisz spróbować przeforsować własne plany..." - a czy autorka tekstu nie ma swoich planów na weekend? I facet, i kobieta mogą miec już coś zaplanowane. Wyybacz, ale jeśli ja planuje coś sobie wczesniej i obiecam komus coś zrobić, to zastanwów się, czy w ostatniej chwili zawsze wszystko rzucasz i pędzisz na romantyczny piknik na trawie?
2.
No właśnie, już w grze widziałem gościa, który powiedział: "Idę, bo obiecałem żonie, że nie będę grał dłużej niż 1h dziennie". Pół serwera się wkurzyło, bo akurat graliśmy 4v4, a on był tam chyba najlepszym graczem (nie wliczając mnie ;P).
Wybaczcie, ja bym nie chciala, żeby moj facet byl taki.
Jeżeli jestem z Tobą od ponad pół roku i wreszcie przeszło mi przez gardło to straszne słowo na k oznaczające stan uczuciowy charakteryzujący się ciągłym rozmarzeniem, oraz naprzemiennymi napadami euforii i myśli samobójczych, to oznacza, że ja Cię naprawdę... że coś dla mnie znaczysz. Mam problemy z formułowaniem uczuć, boję się odrzucenia. Ja na prawdę nie widzę, że dajesz mi te wszystkie "delikatnie do zrozumienia". Dla mnie to wszystko zbyt delikatnie. Ale to, że Ci jeszcze tego nie powiedziałem, nie znaczy, że tego nie czuję.
Jak już wspomniałem w punkcie pierwszym - ja naprawdę nie zauważam znaczących spojrzeń, czy komunikatów w stylu: "wiesz, znów oparzyłam się podpalając gaz". Dla mnie będzie to sygnał, że coś nie tak z regulacją wypływu gazu, ewentualnie z Twoim zdolnościami manualnymi. Jeżeli marzysz o kuchence elektrycznej, żeby nie ślęczeć nad zupą, tylko nastawić zegarek i pooglądać sobie Twój ukochany serial o życiu biednej kucharki ślęczącej nad zupą, to błagam Cię, powiedz mi to! Przemyślimy wydatki, pomyślimy nad kuchenką.
Ja
Pisemko kierowane głównie do typiar "oh i ah" wożących się z łysymi "ziomkami" w butach puma ferrari i podwinietych pod dres bialych skarpetkach. Zgadzała by się fasynacja pecetem do głupkowatych gier i muzyki "umc umc", zamiast wykorzystywac go do pracy, brak pojecia o ortografii i domaganie się seksu, przeklinanie i daltonizm.
Bo pare kobiet sobie tak wymyśliło? :)
I co do godzinnych rozmów to muszę niestety przyznać, że to własnie kobiety ciągle spradzają swój telefon i godzinami gadają przez telefon :-). Faceci
haha-haha-haha-haha-haha-haha-haha-haha-haha-haha-haha-haha-haha-haha-haha-haha-haha-haha-haha-haha-haha-haha-haha-haha-haha-haha-haha-haha-haha-haha-haha-haha-haha-haha-haha-haha-haha-haha-haha-haha-haha-haha.. ha.. ha..
Daty pamiętam, nieprawda.
Robią błędy ortograficzne - Całe życie jest na bakier z ortografią, co sprawia, że w SMS-ie albo na walentynce napisze "Koham Cię, rzabko"... Ale kiepska ortografia chyba uczuć nie dyskwalifikuje?
Myślałem,
Robią błędy ortograficzne
Całe życie jest na bakier z ortografią, co sprawia, że w SMS-ie albo na walentynce napisze "Koham Cię, rzabko"... Ale kiepska ortografia chyba uczuć nie dyskwalifikuje?
Sorry,