@Maccloy - Święte słowa. Obecnie żyjemy w czasach względnego porządku, gdzie nie musimy krzyczeć "BUNT!" bo znowu podrożało wino z kartonu. Pieprzyć bunt - bunt nie daje nic w zamian, lecz jeśli coś mi nie pasuje, nie będę się pod tym podpisywał.
Nie zgadzam się z autorem w ogóle. Ten człowiek przeżył już i wykazuje wyraźną potrzebę buntowania się (czyżby utkwił w swoich czasach?). Tylko po co odnosić się z tym do młodzieży? Na czym on opiera swoje obserwacje? Na kilku pokemonowatych licealistach? Domyślam się, że nie żyje w gronie młodych i jest w wielkim błędzie, nie zdając sobie sprawy jak banda tych "lalusiów i lafirynd bez jaj" jest tępiona (przynajmniej w moim środowisku).
"Do tego dochodzi jeszcze poczucie beznadziei wynikające z przekonania, iż każda próba stworzenia czegoś świeżego na tej płaszczyźnie spowodować może wyłącznie skutek przeciwny do zamierzonego"
Dokładnie, polska mentalność. Mam nadzieję, że takie apele do młodzieży w końcu na coś się zdadzą.
Komentarze (7)
najlepsze
Big Up, man!
Żal, ból und patologia... :(
Dokładnie, polska mentalność. Mam nadzieję, że takie apele do młodzieży w końcu na coś się zdadzą.