Niesiołowski: w poniedziałek PiS rozpęta na nowo piekło smoleńskie
- Drobny fakt, że gen. Błasik nie wypowiedział tych słów, a powiedział je ktoś inny, nie zmienia ogólnego obrazu katastrofy... czyli popis niebywałego chamstwa w wykonaniu przedstawiciela partii rządzącej. Plus ciąg dalszy szydzenia z płk Przybyła. Polityka miłości w pełnej krasie.
Kuba989 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 22
Komentarze (22)
najlepsze
I dalej mi się nie chciało. Niesiołowski to niewykształcony cham, którego nawet nie warto słuchać. Dziwne jest tylko to, że po raz kolejny znalazł się w sejmie, jego wyborcy pewnie inteligencją za bardzo od niego nie odstają. Ten facet potrafi rozmawiać na każdy temat nie mając kompletnie żadnej wiedzy o nim i kłócić się nie mając argumentów. Wszystkich wyzywa od
Bo nie zmienia. Pokażcie mi gdzie w raporcie Millera jest napisane, że POWODEM katastrofy byly naciski Blasika?
Bezczelność PiSu nie zna granic. Najpierw dostają sraczki jak druga strona chce na spokojnie analizować fakty, a później jak już sobie wymuszą szybką reakcję to jest wielki ból dupy, że raport opieral się na jedynych dostępnych
Po pierwsze - o jakich 'faktach' ty piszesz? Tak naprawdę dostęp do faktów został nam od początku zabrany przez stronę rosyjską. Raport komisji Millera w ogromnym stopniu opierała się na ustaleniach MAK-u i BYŁO w nim zawarte stwierdzenie o obecności i naciskach gen.Błasika na pilotów. A raport Millera to oficjalne
"236: "Należy także przyznać, że elementem presji pośredniej była obecność dowódcy Sił Powietrznych w kabinie załogi, gdyż w świadomości dowódcy statku powietrznego mogła pojawić się obawa o ocenę jakości wykonania przez niego podejścia do lądowania", na stronie 235: "Dodatkowym dystraktorem było nieprzestrzeganie niepisanej zasady »cichego kokpitu«, która nakazuje całkowitą koncentrację załogi na wykonywanym podejściu do lądowania. Tymczasem w krytycznym momencie przebywał w kokpicie dowódca Sił Powietrznych"
Jeśli gen. Błasik był wskazany jako ktoś, kto zakłócał spokój i koncentrację pilotów podczas lądowania (a wynika z tego jasno, że tak określiła jego rolę komisja), to jest on oskarżany o bycie jednym z powodów tej