Wiadomo ekspertem nie jestem, ale też chce się wypowiedzieć na temat rozmowy o zakazu handlu alkoholem na stacjach benzynowych.

Od kilku lat coraz rzadziej pije , alkohol, nie ze względu że nie potrafi go kontrolować po prostu po trzydziestce na karku, kac jest większy, a wolę porobic ciekawsze rzeczy. Pije bardzo rzadko, raz na 3 miesiące może.

Ale uważam że zakaz sprzedaży alkoholu na stacjach to poroniony pomysł. Ten kto ma problem
Ten kto ma problem alkoholowy ten i tam sobie kupi alkohol.


@Milo900: zapytaj ludzi, którzy próbują ograniczyć picie, czy możliwość kupienia alko dowolnego dnia o dowolnej godzinie im pomaga czy przeszkadza. Zapytaj ekspertów od uzależnień, czy dostępność alkoholu większa niż pieczywa pomaga walczyć z nałogiem czy przeszkadza.

Nie chodzi o zakazywanie alkoholu. Chodzi o planowanie zakupów. Ryzykowne picie nie jest wtedy, gdy w sklepie kupiłeś dwa piwa na wieczór. Tylko wtedy,
  • Odpowiedz
Idąc tym tokiem myślenia powinniśmy zakazac sprzedaży wszędzie noży i tylko specjalne punkty, po okazaniu dowodu osobistego i wypełniania formularza będą mogli nam sprzedaz noz.


@Milo900: Nie wiem czy wiesz, ale nie kupisz noża na stacji benzynowej ( ͡° ͜ʖ ͡°) I dziwnym trafem jakoś nikt nie widzi w tym problemu.
  • Odpowiedz
Niewyspany/zmęczony kierowca jest dużo większym zagrożeniem na drodze od takiego po jednym piwie. 93% wypadków powodują trzeźwi, a odsetek tych powodujących pod wpływem spada. Mamy ostatnio trochę #!$%@? na punkcie alko, a za mało mówi się o innych rzeczach. Co nie oznacza, że pijani kierowcy przestali być problemem - są nadal.

#samochody #polskiedrogi #polska #bezpieczenstwo #alkohol #niepopularnaopinia
Meregle - Niewyspany/zmęczony kierowca jest dużo większym zagrożeniem na drodze od ta...

źródło: Zmeczony-kierowca-to-niebezpieczenstwo-na-drodze_1920x1080

Pobierz
@Sinti: i jeszcze ile tych trzeźwych pod wpływem innych środków. Obok mnie był wypadek w nocy. Zginęlo dwóch Ukraińców. Babka wracała narąbana z dyskoteki, w mieście jechała 160 km/h. Walnęła w tył ich samochodu. Biegły wyliczył, że w momencie uderzenia jechała jakieś 120 km/h. Po hamowaniu.
  • Odpowiedz
@Desire22: bylem w Niemczech przed swietami dwa miechy, na moich oczach Niemiec pod lidlem siedzac za kierownicą samochodu wypił dwa browary jeden po drugim w przeciągu 2 min( był na ostrym kacu ) , odpalił furę i pojechał w kierunku autostrady , chyba jednak tez mają z tym duży problem .Nie wspominając juz o zulach krążących po miescie , zbierających na browary pod stacjami paliw , odklejonych tak ze sami do
  • Odpowiedz
#alkohol #piwo #alkoholizm #zakupy #promocje #polecajki #suplementy #zdrowie #kobiety

Cześć Mircy, pytanko do koneserów piwska:
jakie piwo 0% przypomina w smaku KASZTELANA Niepasteryzowanego??

Mama ma taki niezdrowy rytuał, że codziennie wieczorem pije kasztelana niepasteryzowanego, no i chcę jej kupić ze dwie kraty czegoś co smakuje jak ten kasztelan ale bez alko. Plan jest taki że przecież tego nie wyrzuci, a może jej zasmakuje i będzie piła te zerówki. W najgorszym wypadku stracę
  • 2
@kurczakos1: nie agresja, pokój ziomie🏻 skoro już idziesz w offtopic to postanowiłem pociągnąć i wyjaśnić sytuację.
swoją drogą, statement "pasywna agresja" jak się przyjął tak nieźle namieszał w komunikacji ludzi używających i nie używających emotek i kropek ( . ) #funfuct
  • Odpowiedz
W kwestii zakazu alkoholu na stacjach tylko przypomnę, że 90% zysków stacji to hotdogi i sprzedawanie alko. Z paliw są niskie marże.

więc jak zakażemy alko to sa dwie opcje
a) stacje upadną bo nie wystarczą im hotdogi i paliwa, te co wytrzymają podniosą ceny na paliwa bo mniejsza konkurencja. Nie #!$%@? mi nic o korporacjach jak shell i orlen bo większość stacji to franczyzny.
b) stacje podniosą ceny na paliwo aby
SzubiDubiDu - W kwestii zakazu alkoholu na stacjach tylko przypomnę, że 90% zysków st...

źródło: side-view-man-gas-station_23-2150697518

Pobierz
@SzubiDubiDu: te procenty to skąd? bo moja ulubiona stacja no_name ma najniższe ceny, nie ma tam nawet hotdogów i prosperuje wyśmienicie. alkoholu chyba też nie ma, nawet nie zwróciłem uwagi, ale w nocy i tak jest zamknięta więc po co miałaby mieć.
  • Odpowiedz
@wap_eeL: Jak Finlandia to w Biedronce przy zakupie 2 butelek 1l wychodzi 62zł za jedną. A Absolut 1l za 60zł. Do jutra te ceny.
A jak dalej za dużo to 1l Wyborowej w Netto za 55zł masz.
Dalej za drogo? Bocian 1l w Biedrze przy zakupie 2 butli 50zł za jedną. Cena też do jutra.
  • Odpowiedz
Skąd ten płącz o zakaz alkoholu na stacjach? Przecież każdy normalny człowiek może sobie kupić wcześniej na zapas, prawda?
No ale nie alkoholik, bo jakby kupił na zapas to by wszystko od razu wychlał. Stąd to bieganie na stacje po nocach bo albo człowiek niedopity albo udaje sam przed sobą, że nie jest uzależniony ograniczając jednorazowe zakupy do minimum, żeby tylko biegać pięc razy.

#alkohol #alkoholizm
  • 19
Otyłość to też jest bardzo duży problem i w dodatku dotyka coraz młodszych osób, kosztuje nas wszystkich sporo


@KarnetNaGlony: Oj tak, tutaj racja. Szczególnie #!$%@? wszędzie cukru i uzależnianie od niego dzieci od najmłodszych lat poprzez np. wody smakowe, które mają nawet 4-5g cukru na 100ml.
  • Odpowiedz
Wyobraźcie sobie że zatroskany o nasze zdrowie minister wpadł na nowy genialny plan. Trzeba w końcu ucywilizować kulturę jedzenia w tym kraju - z pułek supermarketów mają zniknąć fastfoody, niezdrowe mrożonki, lody i inne tego typu rzeczy.

Chcesz sobie kupić pizze? Jest od tego pizzeria. Masz ochotę na lody? Idź do lodziarni. Dalej będzie można kupić te rzeczy, więc nie ma problemu, nie? Supermarket to miejsce publiczne, w którym rodziny z dziećmi
KarnetNaGlony - Wyobraźcie sobie że zatroskany o nasze zdrowie minister wpadł na nowy...

źródło: pizza must shrink

Pobierz
  • Odpowiedz
#alkohol
W całym tym zamieszaniu z zakazem sprzedaży alkoholu na stacjach benzynowych nie widzę jakiejś większej logiki.
Trafiają do mnie argumenty o ograniczeniu sprzedaży alkoholu w nocy, ale w czym pomoże całkowity zakaz sprzedaży trunków procentowych w jednym rodzaju biznesu jakim jest stacja benzynowa?
Przecież w takich miejscach jest zdecydowanie drożej niż w sieciowkach typu Lidl czy inna Biedronka.
Nie wiem, może ja czegoś tu nie dostrzegam, bo nie mam problemu z
kiedy konsument wybierze sklep droższy


@CultedelaRaison: np. ja większą połowę zakupów stacjonarnych robię w żabce bo jest blisko (mam pod domem i obok pracy) i mam gdzieś, że jest drożej niż w jakimś molochu typu lidl 500m dalej. A na stacje też chodzę czy podjeżdżam jak mam blisko/jestem przejazdem. Na orlenie mają fajne jogurty z musli i soczki tłoczone z jabłek z miętą - tylko tam są takie
  • Odpowiedz
@EkspertEkspertow: to nie chodzi o to. Pójdą sobie do nocnego i kupią chyba że jest zakaz sprzedaży po 22:00 jak na przykład w Mińsku Mazowieckim. Nawet na stacjach wtedy nie sprzedają i powiem Ci że mi się to podoba, możesz sobie zatankować na spokojnie. Chyba że tankujesz w Stojadłach graniczących z Mińskiem Mazowieckim, wtedy tam jest dużo różnej młodzieży i nie bardzo się chce wchodzić między nich w te długie kolejki.
  • Odpowiedz
Co wy macie z tą wolnością? Równie dobrze możemy dwa promile we krwi znieść czy zakaz palenia w miejscach publicznych, bo to też wolność. W społeczeństwie nie ma pełnej wolności i nigdy nie było. Dogadujemy się, co jest dla nas akceptowalne, a czego wolimy zakazać. Jeśli ktoś musi kupić alko w nocy na stacji benzynowej, to prawdopodobie ma problem. Kto nie ma problemu, ten sobie zgromadzi trunki w barku na zaś.
#