Mirki, przez najbliższy miesiąc planuję trenować 6 razy w tygodniu, Push/Pull/Legs/Przerwa/Push/Pull/Legs/Przerwa. Myślicie, że przeżyje taki plan?
Tricesp mam na tym etapie dobry więc tylko skullcrushery, po za tym tricek dostaje też w pompkach i dipach. Muszę poprawić biceps, zastanawiam się czy robić tylko hantle na ławce albo modlitewnik czy to i to?
Chcę też mieć najlepszy brzuch jakiego nigdy nie miałem, po za tym lubię robić brzuch. Nie robię łydek bo mam
Rowerzysta czy pedalarz? Sam sporo jeżdżę na rowerze ale serio nie rozumiem jak maly mozg można mieć aby w ten sposób włączać się do ruchu, na pewniaka. Ludzie tak bardzo pragną zostać kaleką, lub wylądować w szpitalu? Przecież w starciu z autem zawsze osoba na rowerze będzie 100x bardziej narażona na ciężkie uszkodzenie zdrowia. #rower #szosa
#woda #sport #mirkokoksy #niebieskiepaski #rozowepaski #zdrowie #lekarz Hej, Chyba sie odwodnilem pijac pokrzywe. Zaczalem pic wode ale jak wypije butelke wody po paru minutach ciagnie mnie do toalety aby wysikać jaki macie sposob aby nawodnic organizm? Nie wiem czy to prawidlowa reakcja organizmu
Używacie jakichś czujników pulsu na nadgarstek czy ramię. Chce mieć coś do polaczenia z garminem edge do rejestracji tras bo na tych dłuższych smartwatch mi zjada za dużo baterii. Nie musi być super dokładny.
#rower #szosa Macie może jakiś fajny ślad na rower po asfaltach (do przejechania szosą) z Warszawy do Kazimierza Dolnego? Pewnie chciałbym zahaczyć o GK, a potem zastanawiam się czy lepiej jechać przez Warkę czy Kozienice. A może jeszcze inaczej? Mile widziane Maniek uczęszczane przez samochody trasy
Takie pytanie mirki, zanim pójdę do fizjo może ktoś się zna i podpowie co to może być :) Od jakiś dwóch miesięcy mogę "strzykać" szyja, kiedyś nie potrafiłem tego robić, nawet nie mogłem a od jakiegoś czasu ciągnie mnie odcinku szyjnym i dosyć często ruszam głowa na boki żeby sobie te napięcie rozluźnić. Łapie się na tym, że w miejscu publicznym ruszam tak głową co musi wyglądać średnio.
@rasjanek20: Masz podwyższone napięcie mięśniowe w niektórych mięśniach w obrebie szyi i obręczy barkowej, dlatego kompresuje Ci kręgi „do siebie”, dlatego zwiększa się ciśnienie w przestrzeniach międzystanowych pomiędzy kolejnymi kręgami szyjnymi, dlatego sobie samoistnie manipulujesz nimi aby uwolnić azot z tych przestrzeni po czym czujesz chwilową ulgą, która znika, bo jednak ciągle masz zwiększone napięcie mięśniowe itd. :)
Miał być long run na 25-30 km, a wyszły kolejne zmarnowane kilometry. Mam już tego dosyć, chciałbym zrobić w przyszłości maraton, a prawdopodobnie nie wiem czy ukończę w lipcu leśny półmaraton, bo zrobienie 20 km jest wyzwaniem... Biegnę a tu tętno spada 145, 140, 135, 130. Po niemal 19 km powiedziałem pass. Nawet nie przetestowałem strategii na dwa żele. Ostatnio się ze mnie wszystko wylewa
@Piter_Privisi: Jeśli nie będziesz teraz treningowo przyjmować to w trakcie zawodów na pewno się zbuntują. Dlatego tak ważny jest ten modny teraz trening jelita. Na każdy wysiłek powyżej godziny warto przyjmować węglowodany - chyba, że planujesz maraton ukończyć marszobiegiem to rzeczywiście wystarczy dostarczać tylko wodę ;)
Dzisiaj pobieganie. Mega wolno i tętno niskie ale trener mi tak kazał. #!$%@? strasznie mnie to denerwuje czemu typ mi mówi żeby biegać na 6:00 -6:10 jak ja mam tętno w pierwszej strefie cały czas. No cóż może powinienem to rzucić i pójść w trening ze stryda a tego trenera pogonić strasznie przy nim zregresowalem (tak mi się przynajmniej wydaje)? Zobaczę. ( ͡°͜
Jazdy z ostatnich 2 tygodni (nie jeździłem zbyt dużo bo oddałem rower do serwisu + zmieniłem dętki na tpu a opony ze stockowych na Continentale GP5000 i jest moc). Nowa sakwa, mała, ale pomieści dętkę, multitoola, zestaw naprawczy i nawet jeszcze 2 batoniki upchałem.
Dzisiejsza, a w zasadzie to już wczorajsza, baza. No i otrzymałem wyniki z badań wydolnościowych. Krótkie streszczenie wyników poniżej, a w komentarzu wrzucę wykres i porównanie stref z badania ze strefami z Garmina. Cytując wyniki: - „słaba adaptacja w strefie typowo tlenowej, gdzie głównym źródłem energii jest rozpad kwasów tłuszczowych, czyli poniżej progu LT” - „dobra adaptacja do wysiłków w strefie beztlenowej powyżej progu AT,
Ten kwas na początku to pozostałość po poprzednich treningach, gromadzi się jego duża ilość z powodu małej ilości robionych jednostek treningowych w tlenie.
@scorp02: Jeżeli to była teoria badającego to wielkie XD Zbadali Ci stężenie wyjściowo w spoczynku? To jest podstawa do odniesienia się. Dodatkowo tak poprowadzony wykres nie pokazuje realnych wartości gdzie jest próg Lt1 i Lt2, za duże rozbieżności. Miałeś maskę więc podali Ci także Vt1 i Vt2 +
@scorp02: Zaległość po przebytych treningach to gdybyś zrobił trening zakładkowy albo 1-2-3h po ostatnim wysiłku, a nie po pełnym spoczynku jakim był sen. Facet nie zna totalnie podstaw fizjologii wysiłku tylko przeczytał "instrukcję obsługi" jak wykonywać pomiary i tyle. Wyznaczenie stanu początkowego przed rozpoczęciem wysiłku jest obligatoryjne - to tak jakbyś chciał porównać czy przez rok treningów udało Ci się pobić rekord na kilometr, gdy rok temu nie sprawdzałeś tego rekordu
Tak patrzę na szosy w okolicy 10k i widzę, że koła zawsze aluminiowe i raczej bez stożka. Raczej od razu bym wymienił na carbon z Aliexpress (spoko opinie).
Ale jak z tym stożkiem? Serio daje to jakieś zyski na oporach? Przecież to raczej nie jest odczuwalne. A i stożek jest cięższy. W sumie masa kół niby nie ma znaczenia, bo się toczy... Sam już nie wiem.
Dzisiaj bieganie w progu. Wracamy powoli po kontuzji. Niestety spasłem sie po drodze #105kg. Mam pytanie a propo pomiaru laktatu czy jest to drogie i macie jakiś sprzęt do polecenia.
Wrzucam cały tydzień treningowy :) A wyjątkowo ciężki to był tydzień. Łapy sobie zaorałem w stopniu epickim.
Jeszcze wspomnę o poprzednim tygodniu bo fajny PR poszedł na barki. W dzień dynamic effort upper, po speed bench 10x3 zrobiłem siedząc ohp bez podparcia góry pleców, 140kg x 7 :) byłoby nawet 8 powtórzeń ale w tym 7 uciekła mi sztanga i odłożyłem. Poprzedni PR to było 130kg x 7.
Zdecydowałem, że będę regularnie co tydzień w dzień raportu robił mały update tego co u mnie, również tutaj.
No dobra, minęło kilka kolejnych tygodni, tygodni które były przepracowane mogę śmiało powiedzieć na 95%.
Ważę obecnie najwięcej w życiu bo około 124-125kg, najwyższe ważenie 125,2kg co jest moim absolutnym rekordem, a jeszcze lepsze jest to, że sylwetka wcale nie jest tak bardzo zalana.
#silownia