Co mi się dzisiaj śniło to nie mam słów. Otóż było jakieś wykophouse cos gdzie można było się wprowadzić trochę taki akademik. I była stołówka, i wszyscy próbowali poderwać różowe paski, mieliśmy też siłownię gdzie nasze #mikrokoksy pakowaly i był radio węzeł ( #mirkofm) który grał na korytarzu. Były nawet podzielone dni gdzie kto kiedy sprzątal. Wszyscy sobie smieszkowali czasem do wykophouse trafiał jakiś #przegryw, ale szybko go naprostowywalismy i