Byłem ciekaw jaki wpływ na przegryw ma pochodzenie szlacheckie. Wnioski są dość zaskakujące. Oto moja szybka analiza:

Szlachta nie musiała pracować w polu przez co ich szkielety z czasem uległy zdrobnieniu oraz pomniejszeniu. Brak wysiłku fizycznego spowodował drobnokościstość i brak predyspozycji do budowania masy mięśniowej.

Życie w cieplarnianych wygodnych warunkach spowodowało mniejsze przystosowanie do klimatu i otoczenia jak i większą podatność na choroby. Tworzenie związków w bardzo hermetycznych grupach, czy nawet rodzinach prowadziło do chorób i zwyrodnień, w tym tych umysłowych, które przechodziły dalej.

Szlachta
Van-der-Ledre - Byłem ciekaw jaki wpływ na przegryw ma pochodzenie szlacheckie. Wnios...

źródło: comment_1672934846ZMn67LW9SngM4p47pV7X3H.jpg

Pobierz
@Van-der-Ledre: Kiedyś rycerstwo niemal tylko trenowało, gymcelowało oraz jadło posiłki wysokokaloryczne i wysokobiałkowe. Tworzyło to całe generacje oskarków silnych w boju, którzy nie przepuścili żadnej dziewce. Osobnik słaby genetycznie nie miał szans przeżyć w takim środowisku, ponieważ ginął w trakcie kampanii lub jeśli ktoś wyzwał go na pojedynek. Jeśli miał szczęście to wstępował do stanu duchownego. Dopiero za czasów sarmackich nastąpił proces betaizacji i kukoldyzacji polskiej szlachty przez co Rzeczypospolita
  • Odpowiedz