Opowiem Wam cool story z czasow, gdy bylem mlodszy i wyjechalem do pracy za granice. Robota byla w Holandii na szklarni, oczywiscie Polakow w cholere i to byl problem. Pierwszego dnia jako nowemu, wkrecili mi,ze robota jest na nowo wybudowanej szklarni. Trzeba poscierac zle pomalowane framugi okienek, papierem sciernym. No okej, dostalem papier i tre, tre, tre. Minelo moze 40 min -wpada nadzorca, stary Holender i pruje jape po Holendersku. Okazuje sie,ze
  • 20
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach