Dobra, jak zawsze zabieram się za to jak za wszystko (nie żebym nie zamknął zakładki i nie usunął tekstu gotowego w 1/2 ehh), ale będę się tłumaczył prokrastynacją i co mi zrobicie xD. Nie wiem do końca jeszcze jaką to wszystko będzie miało formę, raczej będzie to po prostu luźne opowiadanie o moich ulubionych albumach, więc nie bierzcie tego jako jakieś recenzję czy coś, bo to na pewno tym nie
Dobra, jak zawsze zabieram się za to jak za wszystko (nie żebym nie zamknął zakładki i nie usunął tekstu gotowego w 1/2 ehh), ale będę się tłumaczył prokrastynacją i co mi zrobicie xD. Nie wiem do końca jeszcze jaką to wszystko będzie miało formę, raczej będzie to po prostu luźne opowiadanie o moich ulubionych albumach, więc nie bierzcie tego jako jakieś recenzję czy coś, bo to na pewno tym nie
i jeszcze tl;dr w załączniku