InPost 3x dostarczył paczkę w nie to miejsce co chciałem. Napisałem na nie reklamacje i 2x uznał to za pomyłkę operacyjną a raz, że paczkomat był przepełniony (mimo, że to sklep, gdzie nie ma paczkomatu).

Właśnie dostałem info, że czwarta paczka znowu nie jest w tym samym miejscu co chciałem. Brak info, że paczkomat docelowy przepełniony (bo to sklep).

Domyślam się, że kurierowi nie chce się jechać do końca ulicy i zostawia
@MordechajGajusz: ehh, często widzę wpisy typu "kurier wrzucił paczkę do innego paczkomatu niż chciałem, pewnie nie chciało mu się jechać" itp, więc tłumaczę jak to wygląda w InPost - Kurier nie może wg własnego widzimisie wrzucać paczek gdzie mu się podoba, gdyby tak było to by wrzucał większość (lub wszystko) do największego paczkomatu jaki obsługuje i cyk fajrant :D Nie ma tak łatwo, kurier ma nad sobą koordynatorów i centralę i
  • Odpowiedz