Kilka osób poleciło mi Ragnarocka po tym jak wrzucałam filmiki z beat sabera.
Gra bardzo fajna, no radze sobie dużo gorzej niż w bs, ale to pewnie kwestia praktyki.

Nie mogę się jednak zgodzić, że Ragnarock to większy wysiłek niż Beat saber, bo jednak nie spociłam się, tylko nadgarstki mnie bolą, a w bs czasami cała byłam spocona.

Tak czy siak grę oceniam jako bardzo pozytywną, nawet gram ją teraz zamiast Beat sabera, aż widziałam ostatnio, że mój poziom zmalał, bo ginę na mapkach, które robiłam, ale znowu się przerzucę na bs i nadrobię.
Tyrande - Kilka osób poleciło mi Ragnarocka po tym jak wrzucałam filmiki z beat saber...
  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@fishery: ee tam pistol whip to luzik, beatsaber dla leniwych grubasów z Ameryki, ragnarock dla kogoś kto lubi nordyckie klimaty ale tylko nadgarstki bolą, jak człowiek chce się spocic to synthriders i jest jeszcze jeden podoby tytuł do synth riders i trochę bardziej męczy ale już nie pamiętam nazwy ale synthriders najlepsze że wszystkich gier rytmicznych, tam się serio tańczy a nie macha nadgarstkami szczególnie na wyższych poziomach trudnosci
  • Odpowiedz