Ostatnim razem uświadomiłam sobie, jakim szałem jest dzisiaj przelotne poznawanie ludzi. Wiem, w wielu ze mnie straszny konserwatysta, ale oczywiste mi jest, że poznawanie kogoś przez okres krótszy niż parę lat jest rzeczą całkowicie dziwną. Tak piękne zmysły, jak poznanie innego człowieka to tylko część wieloletniej drogi, która stoi przed nami.

I stąd właśnie moje przeżycie jakie miało miejsce wczoraj. Poszłam na spotkanie z kimś poznaną niedawno, do tego jeszcze głupia historyjka