#anonimowemirkowyznania
Dziś 15.08, dzień, który 2 lata temu był najszczęśliwszy, rok temu szczęśliwy, dziś.. Wspomnienia targają serce. Przeanalizowałam wszystko. Rzeczywiście w udawaniu byłeś najlepszy, zwłaszcza na wyjeździe. Zapragnęłam z Tobą spędzić całe życie, byłeś pierwszy i ostatni i co? Nic, pobawiłeś się i poudawałeś, podsumowałeś słowami nie kocham i daj mi spokój. A ja latałam na każde zawołanie, gotowałam, piekłam, kupowałam prezenty abyś w końcu docenił. Zlewałeś tyle poważnych spraw ale mówiłam okej i szłam dalej, bo się wszystkiego niby bałeś. Miłość...nauka pokory i rezygnowania z siebie i swoich pragnień, bo prawie 3 lata to za mało aby czegokolwiek od faceta wymagać, a kompromisy i starania są tylko jednostronne.
Protip dla wszystkich
Jak Wasza połówka ma wykop to nawet nie próbujcie dalej w tym trwać ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Protip dla Panów
Nie niszczcie kobiecie życia jeśli nic do niej