Precel wychodzi z przegrywu
Dzień 1
CO UDAŁO SIĘ ZREALIZOWAĆ? (odnośnie zadań wyznaczanych sobie w poprzednim wpisie)
1.
Dzień 1
CO UDAŁO SIĘ ZREALIZOWAĆ? (odnośnie zadań wyznaczanych sobie w poprzednim wpisie)
1.
Wszystko
Wszystkie
Archiwum
@Dawisek: a bo z rozpędu walnąłem hashtag
Precel wychodzi z przegrywu
Dzień 00 (miał być 1, ale większość dnia przechorowałem i dlatego start przesuwam na jutro)
CZYM JEST WYGRYW?
- poradzić sobie z nerwicą. Miewam też epizody depresyjne, ale na pewno nie są tak demotywujące jak nerwica natręctw. Jeżeli sobie z nią poradzę, będę na tyle szczęśliwy, że depresja będzie mogła mnie cmoknąć.
Dzień 00 (miał być 1, ale większość dnia przechorowałem i dlatego start przesuwam na jutro)
CZYM JEST WYGRYW?
- poradzić sobie z nerwicą. Miewam też epizody depresyjne, ale na pewno nie są tak demotywujące jak nerwica natręctw. Jeżeli sobie z nią poradzę, będę na tyle szczęśliwy, że depresja będzie mogła mnie cmoknąć.
@deusartifex: Dzięki wielkie za wsparcie, szczerze pisząc, o książkach nie pomyślałem. Świetny pomysł, na pewno wykorzystam.
@mrocznyprecel: bardzo dobrze do tego wszystkiego podchodzisz ;) lepiej niż 90 % siedzących tutaj ludzi
Dobra, mam trochę dość, spróbuję wyjść z przegrywu. Od jutra. Także...
Dzień 0
Wydaje mi się, że najgorsze co można zrobić to przywiązać się do samego siebie w wersji przegrywowej. Jak patrzę na siebie to wszystko jest tutaj nie tak. Znaczy podstawowe składniki są w porządku, ale połączone są na sposoby, które nie przynoszą nic dobrego. Najlepiej będzie chyba rozłożyć to wszystko na części podstawowe i powoli, ale systematycznie odbudowywać. Tego spróbuję dokonać, dzieląc się tutaj tym co działa i tym co nie pomaga. Spróbuję przerobić te wszystkie tagowe mądrości, może jednak tkwi w nich ziarnko prawdy. Wpisy głównie dla mnie, do motywacji, ale może podzielę je na kategorie i może komuś to pomoże.
Paradoksalnie,
Dzień 0
Wydaje mi się, że najgorsze co można zrobić to przywiązać się do samego siebie w wersji przegrywowej. Jak patrzę na siebie to wszystko jest tutaj nie tak. Znaczy podstawowe składniki są w porządku, ale połączone są na sposoby, które nie przynoszą nic dobrego. Najlepiej będzie chyba rozłożyć to wszystko na części podstawowe i powoli, ale systematycznie odbudowywać. Tego spróbuję dokonać, dzieląc się tutaj tym co działa i tym co nie pomaga. Spróbuję przerobić te wszystkie tagowe mądrości, może jednak tkwi w nich ziarnko prawdy. Wpisy głównie dla mnie, do motywacji, ale może podzielę je na kategorie i może komuś to pomoże.
Paradoksalnie,
@mrocznyprecel: jutro do ciebie na priv jesteś wporządku
Komentarz usunięty przez autora
Dzień 2
Trochę mnie refleksji naszło po wczorajszym i dlatego zmieniam trochę formę na bardziej osobistą. Będę to modyfikował, kolejny wpis będzie bardziej zwięzły.
PORAŻKI
( ͡° ͜ʖ ͡°)
https://www.youtube.com/watch?v=xR-E2pwgFJo