Od pewnego czasu regularnie przeglądam sobie fanpejdże w stylu Magiczny Kuferek Różności i wyłapuje sporego maindfucka za każdym razem. Kto to tworzy? Czy ludzie naprawdę muszą sobie życzyć miłego dnia przez FB? To nie jest jakaś akcja marketingowa lub społeczna?
Im dłużej przyglądam się temu fenomenowi tym bardziej dochodzę do wniosku, że po cichu powstał nowy kierunek popkultury - #grazynizm. Grażynizm to właśnie kiczowate gównoobrazki z życzeniami dobrego dnia/nocy/dnia
Defender - Od pewnego czasu regularnie przeglądam sobie fanpejdże w stylu Magiczny Ku...

źródło: comment_2LzOGRMT5C2vN6NUuWyZtL9JAeQm0StU.jpg

Pobierz
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Defender: następne ciekawe zjawisko dla Ciebie: wklej ten sam post jutro i sprawdź czy pierwszy komentarz zaważy na reszcie. Ktoś kiedyś to badał już nawet chyba. Moja teza brzmi, jak zaczną na początku jechać po grazynach tak będzie i później.
  • Odpowiedz
@Defender:

Kicz – utwór lub rzecz o miernej wartości, schlebiający popularnym gustom, który w opinii krytyków sztuki i innych artystów nie posiada wartości artystycznej.


Wykaż, że grażyńska estetyka jest kiczowata, mając z tyłu głowy, że wartość artystyczną może mieć cokolwiek od pejzażu po słabo namalowany kwadrat.
  • Odpowiedz