#pijpozawykopem

Wychodząc ze sklepu miałem okazję usłyszeć jak jeden pan stojący sobie z piwkiem poleca drugiemu takiemu panu jakiegoś bardzo dobrego drinka. Drinka, który tak mu smakuje, że przerzucił się na nie z czystej. Uwaga, podaję przepis: Bierzesz spirytus (w ich przypadku jest to spirytus "od Heńka") i mieszasz pół na pół z oranżadą. Niestety nieśmiały ze mnie człowiek, więc nie spytałem o nazwę tego drinka żeby móc sobie zamówić następnym razem