@k4yt3k: Spoko, w takim razie daj małemu kość wołową (lepiej byłaby cielęca, ale nie jest to konieczne), coś mniej więcej takiego:

http://www.artax.pl/obrazki/kosc.jpg

Jeśli psiak nie jadł czegoś takiego wcześniej, to będzie miał na początku problem żeby sobie poradzić, ale frajdę powinien mieć dużą z tego.

Psiak nie jest przygotowany na jedzenie surowizny, to na drugi dzień może mieć częstą kupę, ale twardą jak kamień ;-).

Powinno to pomóc na jego wyziew.