Mireczki moje złote. Ktoś tu ma "osobowość unikającą"? Niedawno kolejny związek mi się posypał, zostałem sam. jeszcze pod koniec zwiazku, a w sumie zaraz po zakończeniu, była zaciągnęła mnie do psychologa. Byłem na dwóch spotkaniach. Pani kazała popatrzeć na YT filmy odnośnie depresji, poleciła kilka pozycji. I tak od filmu do filmu trafiłem na film, który określa mnie w 99%. Film pod tytułem "osobowość lękliwa". Nigdy nie rozumiałem tego, dlaczego jestem taki
  • 1
@www_h przez całe życie to wypieralem i nie szukałem. Na każdą wzmiankę przez partnerkę jakąkolwiek reagowałem wycofaniem. Traktowałem jako odrzucenie. W sumie wszystko traktowałem jako odrzucenie. Nie odpisanie, pójście z przyjaciółką na kawę, no takie #!$%@?, że głowa mała. Głowa mi pęka, czuję pustkę i czuję problem. Moje życie to unikanie i jedyne co mi pozwalało poczuć odrobinę szczęścia to partnerką, która na każdym kroku mówiła, że się do czegoś nadaje. Ale
  • Odpowiedz