[drugi wpis dla dobra ludzkości]

Pokój Wam.

nie-myślenie jest czymś arcy-trudnym.
mózg jakby przyzwyczaił się do pewnego trybu i uleżał się w nim jak w koleinie.

potrzebuję lekkości spojrzenia.
żeby czasem spojrzeć na pudełko i nie rozłożyć go w oczach na części.
albo żeby przeczytać jakieś zdanie i nie lepić z niego innej treści niż ta w nim zawarta.

pozbądźmy się ich. na chwilę. niech wszystko stanie się jedną wielką zupą.
niech budzik stanie się szafą, a koala trzyma kredens.

[historia pewnego ślimaka...]

Pewnego sierpniowego popołudnia, pan ślimak smacznie drzemał pośród winorośli.
gdy wtem, nagle (ciach), do michy, z michy do koszyka, w koszyku autobusem, windą w górę, windą w dół, następnym autobusem i windą w górę. (fade out)

(fade in)
po upływie mniej więcej doby rozległ się szum i lodowata woda z gracją przeładowała się z góry na dół przez krągłe, soczyste odrosty.

jak tylko spodek przeleciał w inne miejsce, zaczęła
Pobierz evolved - [historia pewnego ślimaka...]

Pewnego sierpniowego popołudnia, pan ślima...
źródło: comment_1631827307Hl2QslmeudMpIeKLWOPsEc.jpg