#anegdota #chruszczow #ocieplaniewizerunkuzwiazkuradzieckiego

Kiedy Nikita Chruszczow wygłaszał swoje słynne potępienie Stalina o "czasach wypaczeń", z sali odezwał się głos:

- A gdzie wy wtedy byliście, towrzyszu Chruszczow, kiedy mordowano tych wszystkich niewinnych ludzi?

Chruszczow poczerwieniał, przerwał referat i huknął:

- Niech ten, kto to powiedział, natychmiast wstanie!

Na sali cisza, nikt się nie podnosi. Wtedy Chruszczow poluzował kołnierzyk i łagodnym głosem powiedział:

- Kimkolwiek jesteś, masz już odpowiedź, byłem wtedy w dokładnie
  • Odpowiedz