#theouterworlds ukończone po 29 godzinach (100%).
W sumie nie wiem co myśleć.. Początek był taki sobie, ale wraz z dotarciem do trzeciej lokalizacji (Monarch), gra urosła w moich oczach, side questy były unikalne i z przyjemnością się przechodziło, fabuła ciekawa i dobrze rozpisana, tak, że do samego końca nikomu nie ufałem i zadawałem sobie pytanie czy podejmuje dobre decyzje (których trochę jest). Większość lore nie czytałem (w side questach), ale to co
sebastian-ka-735 - #theouterworlds ukończone po 29 godzinach (100%).
W sumie nie wie...

źródło: comment_fWSqlqT0yoDwJ8YBLlBImlE0IHtKvP7a.jpg

Pobierz
@panato: Gdy tak stawiasz sprawę to może i coś w tym jest, choć podczas rozgrywki nie zwróciłem na to uwagi i nie odczuwałem jakoby gra wyśmiewała w jakiś sposób płeć męską. Nie doszukiwałbym się w tym ideologii bo ostatnimi czasy to tylko lewa strona była zdolna do takich wniosków, gdy w filmie czy serialu było za mało murzynów albo przedstawiono kobietę w złym świetle.
TOW, w moim odczuciu przedstawiał bardziej skomplikowany
Czy tylko ja odczułem jakby #elcamino trwał z max. 1h? I ta końcówka taka z dupy. Przez większość filmu wydawało się jakby budowali jakąś historię, a potem się ogarnęli, że już jest 2h i trzeba zrobić zakończenie.

Film nie jest zły, ale pozostaje duży niedosyt. Szkoda, że nie zdecydowali się zrobić jakiegoś 6 odcinkowego mini-serialu, myślę, że to spokojnie wystarczyłoby, żeby sprawnie rozbudować fabułę i bez pospiechu ją zamknąć.

Dupy nie urywa,