Opowiedzieć wam mój sen?

-ok.

więc to było tak że śniło mi się że byłem w jakimś kościelnym muzeum z rodzinką idziemy sobie zwiedzamy, a na końcu mieliśmy iść na spotkanie z aktorami grającymi sztukę Szekspira w jednym z secesyjnych kościołów (ciekawe czy są w ogóle takie), wchodzę do tego wielkiego gmachu i im bliżej środka tym głośniej słyszę w głowie Whole Lotta Love, na samym środku pod kopułą nogi potrafię zgiąć