"Pewien fircyk bez krępacji, Cud obiecał całej nacji. Trafnie uznał: - Lud to kupi! Lud naiwny, ciemny, GŁUPI!!! No i młodzież uwierzyła, Do urn śmiało podążyła. I w Irlandii i w Londynie, Dali wiarę Tuska minie. I ta z Wronek i z Pułtuska, Dała głos na Dona Tuska. No, nareszcie jest nadzieja! Naród wybrał czarodzieja. Media wielce mu pomogły Nawet Doda słała modły, Niezależni; dziennikarze truli coś o Polsce marzeń. Bez Kaczora,