Linia obrony PiSu? Zdyskredytowanie świadka Gowina.
Tylko że póki co ewidentnie chłop się wycofał w odpowiednim momencie i kompletnie nic na niego nie mają, bo mimo kręgosłupa z gumy to przynajmniej rozum posiada (co widać po stylu wypowiedzi) i to jest jeden z tych polityków co się do PiSu zupełnie nie nadaje.
Nie można mieć honoru ani rozumu będąc politykiem pisu, tutaj jest wymagana bezwzględna uległość oraz coś za kołnierzem, np. jakiś