Zawsze jak czytam tego typu doniesienia, to mi się kosa w kieszeni otwiera. CUD #!$%@?, gościu był niepoczytalny, i "co zrobisz Bożenko? Nic nie zrobisz". Ktoś mu powinien giry połamać za to. No ja #!$%@?ę, ewidentna wina, 3 ciężko rannych, kilkunastu potrąconych z większymi lub mniejszymi obrażeniami. I co? I gówno. O czym my zresztą dyskutujemy, koleś #!$%@?ł się w tłum ludzi na deptaku, do cholery, nie przez przypadek, tylko jechał jak
  • Odpowiedz