Chciałbym trochę się podzielić tutaj moim #!$%@? na temat ostatnich lat mojego życia, bo wcześniej bardzo dużo dodawałem tutaj postów. Zaczynając od roku 2022, gdzie przestałem pracować na wewnętrznym siedziałem na bezrobociu, potem nadarzyła się okazja pracy w przychodni przyjąłem ofertę. Szefowa była zdziwiona że nie robiłem sobie przerwy i potrafiłem #!$%@?ć 6h bez przerwy, raz mi zwróciła uwagę na to bym poszedł chociaż zjeść coś, był to bardzo miły gest ale
Historyjka na wieczór.

Pewnego dnia, w małym miasteczku, doszło do tragedii. Wieża kościoła, która była największym i najważniejszym budynkiem w mieście, runęła. Nikt nie wiedział, co było przyczyną tej katastrofy, ale wszyscy byli zszokowani i zrozpaczeni. Niektórzy mówili o tym, że była to kara od Boga za grzechy ludzi, inni twierdzili, że była to kwestia zaniedbań w budowie.
Bez względu na przyczynę, wiele osób zginęło, a wiele innych zostało rannych. Miasto było