Takie małe #coolstory sprzed kilku lat.

Poszedłem z koleżanką i kilkoma innymi znajomymi na plaże, posiedzieli poplażowali no i zbieramy się do domów. Każdy się ubrał no i na takim 100 metrowym odcinku wejścia na plażę jak to wiadomo, bar na barze smażalnia na smażalni. No i na drodze którą akurat szliśmy konkurencja jest tak silna że naganiają sobie ludzi, zawsze stoi 1-2 osoby przed barem i wołają a to na rybę, a to na obiad.

No i w pewnym momencie jeden z naganiaczy krzyczy do koleżanki:

-
#funstory

Dzisiaj pokazuję siostrzeńcowi (7l.) naszego kota i mówię:

-Zobacz Mikołaj, teraz , na zimę, nasz kot ma takie dłuższe futro, grubsze, żeby mu było ciepło.

-A co, zmieniacie mu?