Od pierwszej klasy podstawówki do końca gimnazjum byłem prześladowany i wyśmiewany na każdym kroku, nie podjąłem żadnych pasji, w liceum było troche lepiej, nauczyłem się troche into relacje międzyludzkie - całkiem sporo znajomych bo mimo wszystko zawsze byłem uśmiechnięty i radosny, ludzie to lubili. Dalej się z częścią z nich trzymam. W tym samym czasie podjąłem też walkę z depresją i fobiami społecznymi,
@AnonimoweMirkoWyznania: Trzymaj się stary. Rak to nie wyrok w dzisiejszych czasach. Zawsze warto mieć nadzieję na lepsze jutro. Pamiętaj, że nastawienie i ogólnie kondycja psychiczna mają duży wpływ na to, jak sobie poradzisz z chorobą.
Moje życie ssie - 25 lat mi minęło
Od pierwszej klasy podstawówki do końca gimnazjum byłem prześladowany i wyśmiewany na każdym kroku, nie podjąłem żadnych pasji, w liceum było troche lepiej, nauczyłem się troche into relacje międzyludzkie - całkiem sporo znajomych bo mimo wszystko zawsze byłem uśmiechnięty i radosny, ludzie to lubili. Dalej się z częścią z nich trzymam. W tym samym czasie podjąłem też walkę z depresją i fobiami społecznymi,