Historia jak z komedii. Zamawiam dokument. Dokument za który bank zgodnie z cennikiem liczy sobie ponad 700 zł. W końcu trzeba kroić klienta na czym się da. W szczególności w przypadku konieczności wygenerowania 3 kartek papieru z systemu. Z systemu w którym sami zablokowali żeby klient sam sobie tego nie zrobił i wygenerowal za darmo, nie zawracając nikomu dupy - logika i nowoczesność. Ale jak się zaraz okaże ona jest
@w0jtas12: To jest najwspanialsza bankowa historia, jaką było mi dane czytać w życiu - nie zapomnę jej nigdy. Trzymajcie się tam w tym pnbpbn, bo jebla idzie dostać ( ͡°͜ʖ͡°)
Idziesz prawilnie do urzędu po zaświadczenie. Pani w okienku mówi że zaświadczenia nie wystawi bo gmina nie wystawia. Prosisz więc o papier z podpisem "Gmina X nie wystawia zaświadczenia podpisano Ygrekowa", dostane to w powiatowym a wy się #!$%@?. Pani Ygrekowa oczywiście w szoku i ona nic nie podpisze no to jak nie podpiszesz że nie wystawisz to wystaw papier kwoczko XD. W takiej
Historia jak z komedii. Zamawiam dokument. Dokument za który bank zgodnie z cennikiem liczy sobie ponad 700 zł. W końcu trzeba kroić klienta na czym się da. W szczególności w przypadku konieczności wygenerowania 3 kartek papieru z systemu. Z systemu w którym sami zablokowali żeby klient sam sobie tego nie zrobił i wygenerowal za darmo, nie zawracając nikomu dupy - logika i nowoczesność. Ale jak się zaraz okaże ona jest
Idziesz prawilnie do urzędu po zaświadczenie. Pani w okienku mówi że zaświadczenia nie wystawi bo gmina nie wystawia. Prosisz więc o papier z podpisem "Gmina X nie wystawia zaświadczenia podpisano Ygrekowa", dostane to w powiatowym a wy się #!$%@?. Pani Ygrekowa oczywiście w szoku i ona nic nie podpisze no to jak nie podpiszesz że nie wystawisz to wystaw papier kwoczko XD. W takiej