W sumie nie wiem czy kogoś to zaciekawi, ale mieszkam przy bardzo ciekawym zakręcie (2m od głównej drogi, na foto stary, żółty domek). Co w nim ciekawego? Kilka faktów, wniosków i przemyśleń:
(TLDR na końcu)
-Średnio dochodzi tutaj to 1,84 wypadku na miesiąc, w zależności od aury, natężenia ruchu etc. -Najczęściej ma to miejsce w pierwszej fazie deszczu. -Nikt na szczęście nie zginął -Zdarzały się bardzo poważne obrażenia (na zdj
@TheRans Pochwalam obywatelską postawę - gaśnica, apteczka itd. Zastanawiam się czasami w takich miejscach nad tym, jak długie pasy są wymalowane - czy przerywana nie jest typowo autostradowa (długie kreski), które zachęcają do "depnięcia". Pytanie też co z korkami wcześniej - czy kierowcy nie są "przypadkiem" zniecierpliwieni staniem wcześniej w korku/na światłach, wleczeniu za woźnicą - zwróciłbym też na to uwagę.
(TLDR na końcu)
-Średnio dochodzi tutaj to 1,84 wypadku na miesiąc, w zależności od aury, natężenia ruchu etc.
-Najczęściej ma to miejsce w pierwszej fazie deszczu.
-Nikt na szczęście nie zginął
-Zdarzały się bardzo poważne obrażenia (na zdj
Zastanawiam się czasami w takich miejscach nad tym, jak długie pasy są wymalowane - czy przerywana nie jest typowo autostradowa (długie kreski), które zachęcają do "depnięcia".
Pytanie też co z korkami wcześniej - czy kierowcy nie są "przypadkiem" zniecierpliwieni staniem wcześniej w korku/na światłach, wleczeniu za woźnicą - zwróciłbym też na to uwagę.