salat
salat
Moje zdanie jest takie, że obecni na marszu to w dużym procencie banda d$$$!i. Umówiłem się na wyjazd na marsz pociągiem z kilkoma osobami z forum lobby legalizacyjnego. Nie chciałem jechać sam. Na marszu spotkałem się nie raz z różnego typu zachowaniami nie tylko z ich strony. Podchodzenie do gościa palącego blanta i proszenie o macha było normą. Gdy jeden pali, przychodzi drugi, ten pierwszy daje drugiemu, że niby kolejka, sam decyduje