Wczoraj z dziewczyną po imprezie wsiedliśmy do normalnej #taxi . Wstydziłbym się jakby podjechał po nas jakiś #uber ukrainiec w lanosie. Albo w tico z 97 roku
Wczoraj odpaliłem apke #uber przed wyjsciem z domu. Koszt dojazdu oscylował w granicach 24 zł. O 2 w nocy okazało się, że ten sam przejazd będzie kosztował 90 zł xD Ochujeli. Wyszedłem na al. Jerozolimskie i po prostu wsiadłem do #taxi, która wysadzała pasażerów. Koszt 35 zł i dałem napiwek, więc 40 zł. Jakim debilem trzeba być, żeby za kurs zapłacić 90 zł?
@sikamdozlewu: Biorąc pod uwagę, że była impreza na placu bankowym i uber musiał jechać naokoło, a taksa pojechała sobie nowym światem i krakowskim przedmiesciem to jest jak najbardziej możliwe.