dobra nocna ide do kibla, musze przejsc przez caly korytarz w aka wiec zyczcie mi szczescia zebym kgos nie spotkal, albo zeby ktos nie siedzial w kiblu bo sie bede wstydzil puszczac bonki
puściłem sobie toto africa bo widziałem że na wykopie się nad tym spuszczają, ale #!$%@?ło takim ściekiem z głośników że aż kierowcznika akademika do mnie przyszła i kazała mi #!$%@?ć