#anonimowemirkowyznania
Mam 29 lat i chyba ciąży nade mną jakaś klątwa... jestem singielką, nic mi w życiu nie brakuje... no może poza jednym. Mam stałą, fajną pracę, swoje mieszkanie, auto - naprawdę nic z tych rzeczy mi nie jest potrzebne u płci przeciwnej (bo większość z mirasów #przegryw tutaj zarzuca że kobitom tylko na tym zależy), jestem atrakcyjna fizycznie i intelektualnie (choć to ostatnie może być wadą bo głupim chyba serio w życiu lepiej i łatwiej). Brakuje mi drugiej połówki - tak by móc z nią spędzić resztę życia -dlatego nie wchodzę w teraz mało przyszłościowe relacje.. -taki błąd robiłam kiedyś bo bardzo nie chciałam być sama, ale nie klikało -nie będę tu wytykać moim ex ich wad czy obarczać ich winą. Chciałabym chłopa który też ma zainteresowania, zajawki, ciekawą pracę w której się spełnia (nie -nie ma zarabiać dużo -a lubić to co robi -bo to naprawdę robi dobrą robotę na psychice :) ). Dodatkowo byłoby super jakby był normalny (nie zdradzał i nie kłamał).
Gdzie szukać? w pracy "fajni" (w moim mniemaniu, nie chodzi o wygląd a to "coś") wszyscy zajęci, tinder i inne apsy przegrzebane i tam jest jakiś dramat ;_; - przynajmniej z wierzchu.. , co mam robić? zacząć podyplomowe na polibudzie?
ps sporo tu hejtu na panny które szukają niedoścignionego ideału.. każdy ma swoje ideały i wymagania bo bez nich to się i tak rozpadnie :) ale każda z nas ma inne. Sporo tu na tagu też chłopów którzy mają psychicznie chore laski odmawiające terapii, seksu, whateva, czy są po ślubie i budzą się że jednak to nie to.
#anonimowemirkowyznania
#rozowepaski
Mam 29 lat i chyba ciąży nade mną jakaś klątwa... jestem singielką, nic mi w życiu nie brakuje... no może poza jednym. Mam stałą, fajną pracę, swoje mieszkanie, auto - naprawdę nic z tych rzeczy mi nie jest potrzebne u płci przeciwnej (bo większość z mirasów #przegryw tutaj zarzuca że kobitom tylko na tym zależy), jestem atrakcyjna fizycznie i intelektualnie (choć to ostatnie może być wadą bo głupim chyba serio w życiu lepiej i łatwiej). Brakuje mi drugiej połówki - tak by móc z nią spędzić resztę życia -dlatego nie wchodzę w teraz mało przyszłościowe relacje.. -taki błąd robiłam kiedyś bo bardzo nie chciałam być sama, ale nie klikało -nie będę tu wytykać moim ex ich wad czy obarczać ich winą. Chciałabym chłopa który też ma zainteresowania, zajawki, ciekawą pracę w której się spełnia (nie -nie ma zarabiać dużo -a lubić to co robi -bo to naprawdę robi dobrą robotę na psychice :) ). Dodatkowo byłoby super jakby był normalny (nie zdradzał i nie kłamał).
Gdzie szukać? w pracy "fajni" (w moim mniemaniu, nie chodzi o wygląd a to "coś") wszyscy zajęci, tinder i inne apsy przegrzebane i tam jest jakiś dramat ;_; - przynajmniej z wierzchu.. , co mam robić? zacząć podyplomowe na polibudzie?
ps sporo tu hejtu na panny które szukają niedoścignionego ideału.. każdy ma swoje ideały i wymagania bo bez nich to się i tak rozpadnie :) ale każda z nas ma inne. Sporo tu na tagu też chłopów którzy mają psychicznie chore laski odmawiające terapii, seksu, whateva, czy są po ślubie i budzą się że jednak to nie to.
#anonimowemirkowyznania
#rozowepaski
Wśród wszystkich plusujących w sobotę wieczorem wylosuję:
- jedną osobę która otrzyma 50zł
- osoba z największą ilością plusów otrzyma następne 50zł
- użytkownik który dostarczy mi najbardziej użytecznych informacji następne 50zł (może będą dwie takie nagrody jak temat siądzie). A teraz sedno sprawy:
Przymierzam