Stan Oregon w USA był taki, jaki sobie wyobrażaliśmy. Przejeżdżaliśmy przez proste i kręte drogi w lasach, w których drzewa były tak wysokie, że czuliśmy się mali. Byliśmy w malutkich i klimatycznych miasteczkach z dominującym górskim klimatem. Trekkingi do górskich jezior przeplataliśmy wygrzewaniem się w gorących źródłach.
Oregon to nie tylko zielone krajobrazy, ale i pustynie i kolorowe skały. Ale to nie wszystko. Oregon to także wulkany i lokalne piwa. Zapraszamy na
@Aboin: to nie tylko nie szanowanie własności ale i natury. Byłem w Waszyngtonie (stanie) więc po sąsiedzku i ludzie tam, lokalsi głównie jakby mogli to by zaparkowali dosłownie już w morzu. Mają obrzydliwy styl plażowania, wjeżdżają autami pod samą wodę. #!$%@? z przyrodą i zwierzątkami co tam żyją w piasku. #!$%@? z ciszą i szumem fal. Tym bardziej wstyd dla OP że #!$%@? też taka żenade jako cywilizowany europejczyk.
Oregon to nie tylko zielone krajobrazy, ale i pustynie i kolorowe skały. Ale to nie wszystko. Oregon to także wulkany i lokalne piwa. Zapraszamy na
Woda była mokra, czasem ciepła a czasem zimna ale zawsze nas nawadniała....
popracuj nad stylem. Proszę.