W wielu domach w Luksemburgu, Francji, Belgii, Holandii, Skandynawii czy Niemczech mieszkańcy nie zakrywają okien zasłonami czy firanami w kuchni i salonie. Życie rodzinne na widoku publicznym, to tradycja, która ma kilkaset lat. Jaki ma cel? U jej podstaw leżą dwie wartości:
- po pierwsze pokazujemy wszystkim, że w naszym domu wszystko odbywa się w zgodzie z normami społecznymi, nikt nie wywołuje diabła, nie bije żony czy dzieci, gotujemy normalne jedzenie, nie
@grafikulus: Ale wyście zakompleksieni wszyscy, Czech dla odmiany to was do domu nie wpuści, bo to jego twierdza, a zaprosi zamiast tego do baru. Nie chodziło czasem z tym wystawianiem domu na widok publiczny o kazirodztwo, które było powszechne?
- po pierwsze pokazujemy wszystkim, że w naszym domu wszystko odbywa się w zgodzie z normami społecznymi, nikt nie wywołuje diabła, nie bije żony czy dzieci, gotujemy normalne jedzenie, nie
źródło: comment_Ul8Gc8r2sZ2bpIGyBOG9cRlnSUNsD0gN.jpg
Pobierz