#bekazkatoli
Kosciol byl zawsze dla mnie synonimem psuja dobrej zabawy. Niszczycielem pozytywnych emocji.
Nigdy w swojej katolockiej karierze, do ktorej bylem zmuszany. Nie zaznalem nic milego, poza hajsem z komuni.
Juz jako dziecko to czulem, ze banda smutasow co chca zebym tez byl smutny. Poza robieniem tego w swojej organizacji probowali to narzucic innym. Patrz Halloween. Taki byl moj dziecinny poglad na koscial.
Dobrze, ze ta instytuacja powoli umiera. I jej wladza sie skonczy. Jako osoba wychowana 90 latach na wsi chodzilem do kosciala "bo co ludzie powiedza". Moi rodzice nie wierzyli, a stary siedzial u znajomych cala msze, ale reszta musiala sie pokazac w kosciele.
Kosciol byl zawsze dla mnie synonimem psuja dobrej zabawy. Niszczycielem pozytywnych emocji.
Nigdy w swojej katolockiej karierze, do ktorej bylem zmuszany. Nie zaznalem nic milego, poza hajsem z komuni.
Juz jako dziecko to czulem, ze banda smutasow co chca zebym tez byl smutny. Poza robieniem tego w swojej organizacji probowali to narzucic innym. Patrz Halloween. Taki byl moj dziecinny poglad na koscial.
Dobrze, ze ta instytuacja powoli umiera. I jej wladza sie skonczy. Jako osoba wychowana 90 latach na wsi chodzilem do kosciala "bo co ludzie powiedza". Moi rodzice nie wierzyli, a stary siedzial u znajomych cala msze, ale reszta musiala sie pokazac w kosciele.
"W 2023 roku minimalne wynagrodzenie za pracę brutto wynosi 3.490,00 zł brutto (2 709,49 netto) od 1 stycznia i 3.600 zł brutto (2 783,86 zł netto) od 1 lipca".
Mnie zastanawia ta różnica netto -> brutto.
W sensie na w/w przykładzie różnica między netto a brutto to ok. 23%
ja