karaluchypodpoduchy
Od początku listopada pisałem z typiarką poznaną na tinderze, przez tydzień przyjemnie się rozmawiało wymieniliśmy się ig i fb, a po tygodniu pisania spotkaliśmy się, ogólnie nawet po spotkaniu fajna atmosfera była w rozmowach. Tak w połowie listopada zaproponowałem jej drugie wyjście, ale ona powiedziała że przez pracę i licencjat nie ma czasu bo do 1 grudnia ma oddać pierwszy rozdział pracy. Zrozumiałem, może opornie jej to idzie to nie zbawi mnie