Mirki zapytam tutaj, bo trochę tragedia mnie spotkała. Dwa tygodnie temu uderzyłem w duży kamień spodem auta i wczoraj poszedł olej, jest dziura. W sumie szczęście w nieszczęściu, bo że jest problem zobaczyłem pod domem a wcześniej pół Polski przejechałem. Jak zaczął lecieć olej to może z 10 kilometrów przejechałem więc skrzynia chyba do uratowania. Miejsce jest takie, że idzie dojść. Podniosłem auto pod domem, olej jeszcze leciał i jest dziura wielkości
@walter-pinkman Spawam michy, odbudowy i takie tam, raz już zalewałem taką dziurę bez brakującego kawałka i z tego co wiem chłop dalej śmiga, tyle że to było w misce olejowej. Mniejsze to wiadomo, 95% skuteczności gdzieś mam :) Myszków, woj. śląskie, zainteresowany? Jeżeli za daleko a nie masz znajomego tigowca to zrobisz to elektrodą, nawet samodzielnie.
Spawam michy, odbudowy i takie tam, raz już zalewałem taką dziurę bez brakującego kawałka i z tego co wiem chłop dalej śmiga, tyle że to było w misce olejowej. Mniejsze to wiadomo, 95% skuteczności gdzieś mam :)
Myszków, woj. śląskie, zainteresowany? Jeżeli za daleko a nie masz znajomego tigowca to zrobisz to elektrodą, nawet samodzielnie.