Mam kredyt na dom jestem sprzedawczynią, mam troje znajomych też mają dom i kredyty. Jeden sprzedawca, kierowca śmieciarki, cukiernik. Dwoje z nich nawet nie zwraca uwagi na kredyt, schodzi z konta to schodzi. Kredyt dziele z mężem na pół, odczuwalny tak jak zakupy w Lidlu na grilla. Cukiernik nie ma oszczędności ale myśli o wybudowaniu parterowego domu teraz ma bliźniaka. Każdy ma dzieci. Nie srajcie tak na tym portalu bo nie kupicie
lelka
lelka