Wczoraj robiąc zakupy widziałem ojca, okropnie wyglądał- twarz czerwona jakby się keczupem wysmarować(sam mam po nim czerwony ryj). On zawsze dużo palił, 2-3 paczki to norma u niego, nawet do kibla z papierosem chodził. Wracając do naszego spotkania, patrzył na mnie, udawałem że go nie widzę i poszedłem dalej, byliśmy 100m od siebie. Ponad rok temu zerwałem z nim kontakt. Nie było sensu się alkoholikiem przejmować. #feels
@neoklasyk Nie wiem czy źle robie, do 21 roku życia jeździłem do niego żeby pokuć mu drzewo czy posprzątać mu dom, mimo że wyprowadziliśmy się od niego kiedy miałem 15/16 lat. To psychol, alkoholik rzucający talerzami, niszczący meble. Za dzieciaka nie raz słuchałem jaką nie jestem ciotą, #!$%@?ą, maminsynkiem kiedy broniłem mamę przed nim. Zresztą w trakcie tych odwiedzin żeby mu pomóc w kółko wyzywał mamę, gdyby nie rodzina(z obu stron)
#feels