87/100 Koty to zwierzęta bardzo tajemnicze. Od wieków będące synonimem magii, towarzysze czarownic i czarnoksiężników. Niezależne, chadzające swoimi drogami, nieokiełznane przez człowieka, o dwoistej naturze, ani dzikie, ani oswojone do końca, nieprzewidywalne. Wzbudzające strach i dające podwaliny przesądom... Podobno koty widzą duchy. Ale czarny kot przebiegający drogę przynosi nieszczęście tylko tym, którzy w ten przesąd wierzą.
Czy koty faktycznie mają przysłowiowy szósty zmysł, dzięki któremu potrafią przeczuwać śmierć, ciążę opiekunki, chorobę, pogodę czy powrót opiekuna do domu? O takich przypadkach niezwykłych kocich umiejętności słyszy się tu i ówdzie. Niektóre można dość łatwo wytłumaczyć niezwykle wyostrzonymi zmysłami, o wiele czulszymi niż u człowieka. To dzięki doskonałemu zmysłowi słuchu kot usłyszy – i rozpozna – kroki swojego człowieka na schodach wcześniej, niż ten stanie pod drzwiami wejściowymi.
Jako ciepłolubne stworzenie lgnie do miejsc o temperaturze równej lub wyższej od temperatury swojego ciała, czyli – lgnie do człowieka chorego, z gorączką. Ale dlaczego kładzie się akurat na tych miejscach ludzkiego ciała, które zaczynają niedomagać? Jakim cudem wyczuwa, że choruje serce, a nie wątroba? Zmieniona chemia, podwyższona temperatura narządów? Bądźmy szczerzy – naukowcy do dziś tego nie wiedzą. Albo inny przykład, tyczący sfery mentalnej. Jeśli dopada cię chandra, twój kot, do tej pory chadzający swoimi drogami, nagle nie opuszcza cię na krok.
Jeśli
Czy koty faktycznie mają przysłowiowy szósty zmysł, dzięki któremu potrafią przeczuwać śmierć, ciążę opiekunki, chorobę, pogodę czy powrót opiekuna do domu? O takich przypadkach niezwykłych kocich umiejętności słyszy się tu i ówdzie. Niektóre można dość łatwo wytłumaczyć niezwykle wyostrzonymi zmysłami, o wiele czulszymi niż u człowieka. To dzięki doskonałemu zmysłowi słuchu kot usłyszy – i rozpozna – kroki swojego człowieka na schodach wcześniej, niż ten stanie pod drzwiami wejściowymi.
Jako ciepłolubne stworzenie lgnie do miejsc o temperaturze równej lub wyższej od temperatury swojego ciała, czyli – lgnie do człowieka chorego, z gorączką. Ale dlaczego kładzie się akurat na tych miejscach ludzkiego ciała, które zaczynają niedomagać? Jakim cudem wyczuwa, że choruje serce, a nie wątroba? Zmieniona chemia, podwyższona temperatura narządów? Bądźmy szczerzy – naukowcy do dziś tego nie wiedzą. Albo inny przykład, tyczący sfery mentalnej. Jeśli dopada cię chandra, twój kot, do tej pory chadzający swoimi drogami, nagle nie opuszcza cię na krok.
Jeśli
![sinusik - 87/100 Koty to zwierzęta bardzo tajemnicze. Od wieków będące synonimem magi...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/comment_xWU6rvonPCs0IpmLEIkqpFGbswxs8c7U,w400.jpg)
źródło: comment_xWU6rvonPCs0IpmLEIkqpFGbswxs8c7U.jpg
Pobierz
Część z Was kojarzy Go może jako organizatora i kierownika #
źródło: comment_1583826249PGxxji98BcVinZxyTu9Mbb.jpg
Pobierz@hyoideum
@jaceks653
@WykresFunkcji
@Artron
co tu się, właśnie wracam sobie spokojnie ciesząc się tanim austriackim paliwem a tu gorące, no dziękuję