Mireczki doradźcie coś, bo mnie zaraz krew zaleje... Kupiłam narożnik przez sklep internetowy meble Arkadius. Po miesiącu rozkładana cześć pękła (pic rel). Dzwonię do nich wkurzona, że co to ma być, kupę kasy wzięli i sprzedali szajs. Usłyszałam, że udźwig rozłożonej części to 100kg, czyli dwie osoby nie mogą na nim siedzieć. Okej, pękło jak kumpel suchoklates całe 63kg żywej masy wstawał. Niezbyt miła Pani obiecała, że zadzwoni do mnie w
@artemida Myślę, że wszystko zależy od producenta mebli i jego polityki, Agata Meble zajmuje się tylko dystrybucją. Reklamacje rozpatrują pojedynczo producenci a każdy z nich ma inne zasady, więc cały proces może trwać trochę dłużej, zupełnie nie z winy salonu.
Kupiłam narożnik przez sklep internetowy meble Arkadius. Po miesiącu rozkładana cześć pękła (pic rel). Dzwonię do nich wkurzona, że co to ma być, kupę kasy wzięli i sprzedali szajs. Usłyszałam, że udźwig rozłożonej części to 100kg, czyli dwie osoby nie mogą na nim siedzieć. Okej, pękło jak kumpel suchoklates całe 63kg żywej masy wstawał.
Niezbyt miła Pani obiecała, że zadzwoni do mnie w