Przesyłka w doręczeniu u kuriera, siedzę cały dzień w domu, telefon włączony, domofon też działa. Wiem, że kurier w mojej okolicy jest między godz. 13 a 15. Dochodzi godz. 17 i sprawdzam na śledzeniu paczki czy przypadkiem nie została odesłana czy ki grzyb się stało, a tam jest status 'przesyłka doręczona' z moim nazwiskiem ლ(ಠ_ಠლ)
Był podany numer do kuriera, więc dzwonię wyjaśnić sytuację, ale włącza się poczta głosowa. Zadzwoniłam na infolinię gdzie to samo mi powiedziano + iformacja, że jak sie dowiedzą gdzie jest moja paczka to oddzwonią.
Najlepsze, że miesiąc temu też zamawiałam paczke przez DPD i wtedy zadzwonił do mnie kurier, że zaraz będzie. Numer telefonu kuriera teraz jest podany ten sam, z którego dzownił miesiąc temu, a nawet nie dzwonił dzisiaj, że ma paczkę
@Alsephina: dzięki, poczekam i może się znajdzie. Do tej pory nie miałam problemu z kurierami.
Raz miałam sytuację, że kurier na słuchawie ze mną dawał paczkę sąsiadce piętro wyżej i pytał jej czy odbierze też moją, to słyszałam tylko 'nie' w tyle, więc poprosiłam o skierowanie jej do punktu pickup. Także byłabym mocno zdziwiona jakby faktycznie ktoś ją sobie przygarnął.
@kaaraa: edit: dzisiaj po kilku próbach dogadania się na infolinii (dwa razy mnie odsyłali, że sprawdzą i odezwą się oraz jednym telefonem z ich strony do mnie, z pytaniem czy się kurier ze mną kontaktował w celu wyjaśnienia bo podobno tak miał zrobić). Nagle, gdy chłopak wrócił do domu przed godz. 19 paczka leżała pod drzwiami (ʘ‿ʘ). Szkoda tylko, że nikt się ze mną nie skontaktował
Był podany numer do kuriera, więc dzwonię wyjaśnić sytuację, ale włącza się poczta głosowa. Zadzwoniłam na infolinię gdzie to samo mi powiedziano + iformacja, że jak sie dowiedzą gdzie jest moja paczka to oddzwonią.
Najlepsze, że miesiąc temu też zamawiałam paczke przez DPD i wtedy zadzwonił do mnie kurier, że zaraz będzie. Numer telefonu kuriera teraz jest podany ten sam, z którego dzownił miesiąc temu, a nawet nie dzwonił dzisiaj, że ma paczkę
Raz miałam sytuację, że kurier na słuchawie ze mną dawał paczkę sąsiadce piętro wyżej i pytał jej czy odbierze też moją, to słyszałam tylko 'nie' w tyle, więc poprosiłam o skierowanie jej do punktu pickup.
Także byłabym mocno zdziwiona jakby faktycznie ktoś ją sobie przygarnął.