Jak wiele komentujących tu osób, otrzymałam jakiś podejrzany telefon, przeznaczony na rynek amerykański, ze starym oprogramowaniem niedającym się zaktualizować. Oczywiście cło też trzeba było zapłacić. Odesłałam go do Chin, przesyłka dotarła 25 stycznia jednak przedstawiciel firmy poinformował mnie, że z uwagi na chiński nowy rok są opóźnienia, ale żeby się nie martwić, bo jak tylko będzie to możliwe, dokonają zwrotu. Tygodnie mijały, pieniędzy nie było, ale za to kilkukrotnie byłam zapewniana, że
#telefony