Od pewnego czasu szukam pracy, a ponieważ ostatnio uczestniczyłam w czymś dosyć dziwnym, chciałbym podzielić się swoim doświadczeniem z tymi, którzy są zainteresowani możliwościami, jakie oferuje nasz rynek pracy, i metodami prowadzenia procesu rekrutacji w różnych instytucjach.
I etap:Ogłoszenie, jak to zazwyczaj bywa, zostało starannie ukryte na stronie Biuletynu Informacji Publicznej Urzędu Marszałkowskiego Województwa Lubelskiego. Nazwa stanowiska brzmiała „ds. baz danych w Oddziale
Od pewnego czasu szukam pracy, a ponieważ ostatnio uczestniczyłam w czymś dosyć dziwnym, chciałbym podzielić się swoim doświadczeniem z tymi, którzy są zainteresowani możliwościami, jakie oferuje nasz rynek pracy, i metodami prowadzenia procesu rekrutacji w różnych instytucjach.
I etap:Ogłoszenie, jak to zazwyczaj bywa, zostało starannie ukryte na stronie Biuletynu Informacji Publicznej Urzędu Marszałkowskiego Województwa Lubelskiego. Nazwa stanowiska brzmiała „ds. baz danych w Oddziale